32 358-66-12
teraz gra:-
Egida
Zobacz ramówkę

20 lat Świata Według Kiepskich - 5 nieKiepskich odcinków

W tym roku Świat Według Kiepskich obchodzi 20 urodziny. Dlatego też Tomasz Kisiel pisze o swoich ulubionych odcinkach. 
Marzec 1999. Moje drugie urodziny. Okres którego nie mam prawa pamiętać. Telewizja Polsat emituje pilotażowy odcinek Świata Według Kiepskich. Prosty humor, stereotypowe postacie, umowna scenografia i miliony fanów. 20 lat później serial trochę podupadł, wiele osób mówi, że "to już nie to samo" i "kiedyś to było", ale nadal daje radę. Nie ma już odcinków, które będziemy wspominać jak te o których przeczytacie poniżej, ale cały czas zdarza mi się prychnąć podczas oglądania. Zapraszam Was do zapoznania się z listą pięciu odcinków, które każdy fan Ferdynanda Kiepskiego znać musi, i przy okazji tych które będą najlepsze do pokazania komuś, kto nigdy Kiepskich nie oglądał.

5. "W Betonowym Kręgu" (odcinek 20)

Listę otwieramy jednym z moich ulubionych odcinków. Mamy w nim odpowiednią ilość absurdu, kolejny biznes Ferdka (tym razem nielegalne walki wrestlingowe) i kilka nawiązań (sam tytuł nawiązuje do mojego ulubionego filmu jakim jest Fight Club i jednej z moich ulubionych książek jaką jest Fight Club). W skrócie, Ferdynand z synem podczas oglądania transmisji z gali wrestlingu postanawiają otworzyć własną federacje w której bezdomni starają się pokonać Arnolda Boczka występującego pod uroczym pseudonimem "Ponury Grabarz". Humor wylewa się z ekranu a zawiązanie akcji jest satysfakcjonujące i zaskakujące zarazem.

4. "Spółdzielnia Radiowęzeł" (odcinek 23)

Wydaje mi się, że ten odcinek był przyczyną tego, że jestem w takim, a nie innym miejscu w życiu. Ferdynand wraz z Marianem Paździochem zakładają osiedlową stację radiową. Walduś zajmuje się gimnastyką, Arnold Boczek kącikiem kulinarnym, Halina Kiepska udziela porad lekarskich a wspomniany wcześniej Łysy Wąż opowiada jak ukraść oponę. Wiele kultowych już tekstów, znowu masa absurdów, i jedna z niewielu okazji do zobaczenia współpracy dwójki sąsiadów. Wydaje mi się, że wielu redaktorów Egidy wychowało się na tym odcinku.

3. "Podgrabek" (odcinek 420)

Jedyny na liście nowszy odcinek. Świetnie pokazujący co się dzieje kiedy Ferdynand, człowiek "w tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem" robotę jednak znajdzie. Działo się to kilkukrotnie, ale najbardziej w pamięć zapadło mi, gdy Ferdek grabarzem został. I bardzo mu się ten zawód spodobał. Przy nowszych odcinkach rzadko kiedy się śmiałem, ale to był zdecydowanie jeden z najzabawniejszych odcinków ostatnich serii.

2. "Zakazane Piosenki" (Odcinek 246)

Dla wielu osób odcinki 200 - 300 to złoty okres serialu. Ja bardziej przepadam co prawda za pierwszymi, surrealistycznymi przygodami, ale tą serię również szanuję. Zwłaszcza, że trafiają się takie perełki jak ten odcinek. Ferdek po jednej z libacji alkoholowych wyśpiewuje niewybredne piosenki na temat Mariana Paździocha. Cała sytuacja kończy się tym, że główny bohater zostaje piosenkarzem i wydaje płyty, które stają się hitem na cały Wrocław. Odcinek wart zobaczenia chociażby dla kilku muzycznych żartów, ale poziom jest na tyle solidny, że całość jest bardzo ciekawa.

1. "Ogór" (odcinek 248)

Znowu przedział 200 - 300 co świadczy o solidności tej serii. Absolutna kwintesencja serialu, prosta sytuacja stająca się motorem napędowym do całego odcinka. Ferdynand pewnej nocy nabiera ochoty na ogórka kiszonego, ale nie ze sklepu tylko domowej roboty. I tu pojawia się problem, gdyż żaden z sąsiadów nie dość, że w posiadaniu ogórków nie są to jeszcze po rozmowie z naszym głównym bohaterem również nabierają nań ochoty. Odcinek w wielu kręgach kultowy, obfitujący w teksty które weszły do użytku codziennego, odpowiednio wyważony w dowcipach i pokazujący, że najprostsze sytuacje mogą przerodzić się w najzabawniejsze przygody. Miejsce pierwsze jak najbardziej zasłużone.

O Kiepskich można mówić dużo (Wszak ustępują tylko Klanowi pod względem ilości odcinków), ale myślę, że te pięć odcinków to świetny przekrój przez serial trwający już dwie dekady. Mam nadzieję, że będzie to wspaniała sentymentalna podróż dla fanów, a tym którzy uniwersum Ćwiartki 3/4 dopiero zaczną poznawać szczerze zazdroszczę. 
Uniwersytet Śląski w Katowicach
Telewizja Internetowa Uniwersytetu Śląskiego
Suplement+

Radio Chat

    Napisz wiadomość